Fot: pixabay.com
Co raz więcej osób twierdzi, że nie ogląda telewizji. Jeśli to jakaś nowa moda, na pewno nie zaszkodzi. A może ludzie zaczynają dostrzegać, jakim niebezpieczeństwem dla nas jest to pudełko robiące z mózgów papki. Przyznam, że dawno zrezygnowałam z oglądania telewizji. 10 lat nie oglądałam jej właściwie w ogóle, teraz zdarza mi się coś zobaczyć, ale nie z wyboru własnego a raczej z przymusu. Przymus ten utwierdza mnie w przekonaniu, o którym przez lata zdążyłam zapomnieć, mianowicie, że telewizja ogłupia. Wystarczy spojrzeć na zahipnotyzowane twarze oglądających to cudo, by stwierdzić, że coś jest nie tak. Z przykrością stwierdzam, że owy przymus i u mnie to zahipnotyzowanie wyzwala.
Wiadomo, że w mózgu wyzwalają się pewne fale, które usypiają czujność, a człowiek doznaje jakiegoś rodzaju ukojenia czy spokoju i satysfakcji. Jest to dobry moment, by zaszczepić w oglądających programy, za pomocą sugestii , ktora wykorzystywana jest w telewizji nagminnie i to nie tylko w reklamach. Telewizja w każdym momencie ma wpływ na nasze emocje. Czasem jest to radość, czasem strach czy złość. Ważne jest to, że aby sugestia mogła dotrzeć do naszej podświadomości muszą zaistnieć jakieś emocje i w sumie obojętne jest to , jakie one są.
Telewizja programuje nasz sposób myślenia, opinie, pragnienia. Wszystko to co widzimy w niej, jeśli nie jesteśmy świadomi tego, ma późnej realny wpływ na nasze życie i decyzje, które podejmujemy.
Telewizja rozbiła życie społeczne i rodzinne. Wiadomo, na podstawie badań w USA, że od kiedy każde z domostw posiadało telewizor, ludzie przestali się spotykać w celu debat nad różnymi sprawami, wymiany poglądów. Znacznie łatwiej rządzić i kierować społeczeństwem, które nic nie łączy, żadne uczucia, żadne wspólne cele i gdy wszyscy są sobie obcy i obojętni. Związki ludzkie znacznie osłabły, a nawet można powiedzieć rozpadły się całkowicie dzięki temu wynalazkowi. Każdy w swoich czterech ścianach sobie siedzi sam lub rodzinnie i hipnotyzuje się tym cudem na własną rękę odizolowany od innych, czasem nawet od członków rodziny. Znacznie trudniej jest dziś ludzi złączyć, chyba że w jakimś wyższym celu...Większość ma podane jak na tacy co ma myśleć , każdy wie to samo i właściwie nie ma nad czym debatować, można pooglądać jak debatuja inni w opiniotwórczych mediach.
Telewizja również tłumi w ludziach naturalne odruchy empatii czy współczucia dla innych za sprawą ciągłych złych wiadomości, a to wypadek, a to znów jakaś powódź, a to coś innego , bo złych wiadomości nie brakuje, a kanały prześcigają się w ich ogłaszaniu.
"Program telewizyjny", hmmm...., sama nazwa uchyla nie co rąbka tajemnicy, z której możemy wnioskować , że coś lub kogoś się programuje.
Nie jest tajemnicą, iż stwierdzono, że ludzie , którzy oglądają dużo telewizji stają się głupsi. Tracą umiejętność samodzielnego myślenia i wyobraźnię.
Wyobraźnia jest czymś, dzięki czemu powstaje coś z niczego. Jest motorem dla wszystkich wynalazców, jest czymś bezcennym.
Ciekawą rzeczą jest to, że odkryto iż psy znakomicie radzą sobie z oglądaniem telewizji i często robią to bardzo chętnie !
Warto pamiętać, że tylko my ludzie, jako jedyni na tej planecie umiemy czytać i na pewno jest ku temu jakiś ważny powód .
Telewizja okrada nas z życia. Zabiera nam bezcenny czas, który moglibyśmy wykorzystać na coś innego, twórczego, a w innym wypadku na....własne życie , zamiast żyć życiem bohaterów seriali. Sama dałam się wciągnąć w jeden serial...było to już ponad 15 lat temu, na szczęście odpadłam po drodze, ale powiedziałam sobie nigdy więcej.
Nie uważam, że konieczne jest całkowite zrezygmowanie z telewizji, warto jednak z uwagą wybierać odpowiednie programy, które są dla nas interesujące, a nie zdawać się na bezkrytyczne bombardowanie rozmaitymi treściami, które najczęściej nie pozostają obojętne dla naszej podświadomości. Żyjemy w nowej erze, erze Internetu który wydaje się odwraca bieg rzeczy, gdzie ludzie znów jednoczą się i odkrywają inny świat niż ten, który sprzedają nam w tv.