Straciłam dane z foldera ze zdjęciami (ponad 18GB) przez złą jakość nośnika pamięci, z której po prostu zdjęcia wyparowywały.
Na szczęście wszystko odkryłam dość szybko, bo dane przenosiłam nie dalej niż tydzień temu.
Foldery się ściągnęły i otwierały, były dobre.
W momencie wyciągania pendrive z komputera albo po ponownym wsadzaniu coś się uszkadzało, pojawiał się komunikat o tym, że dane mają błędy i będą naprawianie i tak po kawałku wszystko zostało naprawione, że nic nie zostało.
W momencie wyciągania pendrive z komputera albo po ponownym wsadzaniu coś się uszkadzało, pojawiał się komunikat o tym, że dane mają błędy i będą naprawianie i tak po kawałku wszystko zostało naprawione, że nic nie zostało.
Jest szansa odzyskać dane o ile wiemy, w którym z folderów się mieściły.
Ja moje dane straciłam, ponieważ je wycięłam funkcją cut i wklejałam paste wprost do pendrive. Czyli pojawiające się na pendrive zdjęcia jednocześnie usuwały się w komputerze.
To okazało się nierozsądne z mojej strony, jednak fakt znikania danych z pendrive spotkał mnie po raz pierwszy.
W taki sposób przenosiłam dane pomiędzy różnymi sprzętami , telefonami, MP3, tabletem wielokrotnie i zawsze skutecznie.
Tu przestroga.
Nie kupować tanich pendrive nieznanych firm.
Jakieś tam informacje na pendrive istnieją, jednak na nim nie ma nic napisane. Nie mam ochoty go wkładać do mojego biednego laptopa, żeby się dowiadywać co to za wynalazek ...
Nie wiem co to za firma, pudełka wyrzucone. Pendrive kupiłam dwie sztuki 64GB na allegro, bardzo tanio.
Chyba nadają się tylko do śmieci.
Aha, do recyklingu...
To okazało się nierozsądne z mojej strony, jednak fakt znikania danych z pendrive spotkał mnie po raz pierwszy.
W taki sposób przenosiłam dane pomiędzy różnymi sprzętami , telefonami, MP3, tabletem wielokrotnie i zawsze skutecznie.
Tu przestroga.
Nie kupować tanich pendrive nieznanych firm.
Jakieś tam informacje na pendrive istnieją, jednak na nim nie ma nic napisane. Nie mam ochoty go wkładać do mojego biednego laptopa, żeby się dowiadywać co to za wynalazek ...
Nie wiem co to za firma, pudełka wyrzucone. Pendrive kupiłam dwie sztuki 64GB na allegro, bardzo tanio.
Chyba nadają się tylko do śmieci.
Aha, do recyklingu...
Tak,
więc zdjęcia będą z powrotem...
więc zdjęcia będą z powrotem...
Użyłam opcje Restore Previous Version na folderze My Pictures i dostałam trzy możliwości cofnięcia się w czasie. Wycięte i wklejone dane na pendrive to ponad 12GB różnych zdjęć , więc było o co płakać. Nie płakałam...to tylko zdjęcia. Szkoda je stracić, ale są cenniejsze rzeczy. Lepiej widać kopiować dane niż wycinać i patrzeć co się będzie dało. No cóż po nowym pendrivie spodziewałam się, że będzie działał. Komputer chciałam wyczyścić bo sam już jest w ciężkim stanie. Z drugiej strony dane chciałam zabezpieczyć, bo wiele zdjęć już straciliśmy z męża laptopa, gdy spad mi na podłogę :(
Pendrive dane miał przechowywać 10 lat, a zginęły już.
Niszczył kolejne foldery nanosząc jakieś błędy.
Danych jeszcze nie ma z powrotem w komputerze, trwa odzyskiwanie. Widzę, że się robi, więc pewnie będą z powrotem.😏jestem dobrej myśli.
Pendrive dane miał przechowywać 10 lat, a zginęły już.
Niszczył kolejne foldery nanosząc jakieś błędy.
Danych jeszcze nie ma z powrotem w komputerze, trwa odzyskiwanie. Widzę, że się robi, więc pewnie będą z powrotem.😏jestem dobrej myśli.
Chyba będę musiała jednak zaopatrzyć się w jakiś dysk zewnętrzny ... pewnie bezpieczniejsze.
Uaktualnienie.
P.S. jak to dobrze, że zapamiętałam foldery, ich nazwy,
mniej więcej...,
brakowało dwóch ze zdjęciami z Tableta...
ostatecznie najlepszy był wybór pierwszy, z trzech opcji proponowanych przez Windows, gdzie okazało się, było do odtworzenia ponad 18 GB danych a nie 12GB.
Ufff
Szkoda zdjęć,
dobrze, że nawet sobie nie zdawałam sprawy z tej straty wcześniej :-)
Jednak czasem dobrze żyć w nieświadomości.
Tak więc, utracone dane są do odzyskania jeśli znamy nazwę folderu, który chcemy odzyskać.
Mój folder, z którego powycinałam inne foldery ze zdjęciami to był My Pictures.
Prawym przyciskiem myszki nakliknełam na ten folder My Pictures i z listy, która się ukazała wybrałam : Restore previous version, I tam pojawia się wybór. Jest to podobne do restore systemu, co zdarzyło mi się już robić, gdy synek naciskał co popadło i nic zrobić się nie dało. Nawet odpalić Windowsa.
Dobrze więc mieć w pamięci, że istnieje taka opcja cofania się w czasie w komputerze, gdy omyłkowo usuniemy sobie coś czy wytniemy. WAŻNE, że czasem musimy ten punkt restore Point stworzyć samemu !!!!
Jeśli go mamy,
nie musimy grzebać w koszu, aby szukać usuniętej zguby, co jest trudne, zwłaszcza gdy nazwy plików są skomplikowane jak np pojedyncze zdjęcia, w wypadku wycięcia w ogóle jest nie możliwe odszukanie tych danych samemu. ...wystarczy zrobić je restore.
Niedawno przyszło mi do głowy, czy system Windows Microsoftu jest faktycznie niezbędny w komputerze, przecież są tańsze notebooki na androidzie. Hmmm, trzeba dobrze przemyśleć, jakie możliwości daje Google.
Fotografia pixabay.com
Ekologiczne zakupy, zdrowy styl życia, ecoileo
mniej więcej...,
brakowało dwóch ze zdjęciami z Tableta...
ostatecznie najlepszy był wybór pierwszy, z trzech opcji proponowanych przez Windows, gdzie okazało się, było do odtworzenia ponad 18 GB danych a nie 12GB.
Ufff
Szkoda zdjęć,
dobrze, że nawet sobie nie zdawałam sprawy z tej straty wcześniej :-)
Jednak czasem dobrze żyć w nieświadomości.
Tak więc, utracone dane są do odzyskania jeśli znamy nazwę folderu, który chcemy odzyskać.
Mój folder, z którego powycinałam inne foldery ze zdjęciami to był My Pictures.
Prawym przyciskiem myszki nakliknełam na ten folder My Pictures i z listy, która się ukazała wybrałam : Restore previous version, I tam pojawia się wybór. Jest to podobne do restore systemu, co zdarzyło mi się już robić, gdy synek naciskał co popadło i nic zrobić się nie dało. Nawet odpalić Windowsa.
Dobrze więc mieć w pamięci, że istnieje taka opcja cofania się w czasie w komputerze, gdy omyłkowo usuniemy sobie coś czy wytniemy. WAŻNE, że czasem musimy ten punkt restore Point stworzyć samemu !!!!
Jeśli go mamy,
nie musimy grzebać w koszu, aby szukać usuniętej zguby, co jest trudne, zwłaszcza gdy nazwy plików są skomplikowane jak np pojedyncze zdjęcia, w wypadku wycięcia w ogóle jest nie możliwe odszukanie tych danych samemu. ...wystarczy zrobić je restore.
Niedawno przyszło mi do głowy, czy system Windows Microsoftu jest faktycznie niezbędny w komputerze, przecież są tańsze notebooki na androidzie. Hmmm, trzeba dobrze przemyśleć, jakie możliwości daje Google.
Fotografia pixabay.com
Ekologiczne zakupy, zdrowy styl życia, ecoileo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz