Ponieważ mój syn ma okres pierożkowy, postanowiłam przemycić ziemniaki w postaci kopytek ziemniaczanych.
Nigdy szczególnie ich nie lubiłam, więc był to w zasadzie pierwszy raz gdy je sama robiłam.
Bardzo proste :-)
Bardzo proste :-)
Użyłam ok 1 kg ugotowanych i ubitych z masłem ziemniaków, plus minus 1 kg, ale raczej minus...
2 szklanki niepełne mąki pszennej
2 jajka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Sól himalajska.
Ciasto ile się dało gniotłam tłuczkiem do ziemniaków.
Potem nadszedł czas na pobrudzenie rączek...
Ciasto przygotowałam na papierze to pieczenia, co bardzo mi skrócilo czas mycia deski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz