sobota

Centrum Bajki w Pacanowie


Właśnie zwiedziliśmy Centrum Bajki w Pacanowie.
 Choć miejsce ładnie zaaranżowane, zdecydowanie nie jest dla maluchów zbyt atrakcyjne.
  Przede wszyskim jest to miejsce mroczne. 
Straszyć mogą różne rzeczy.
 Nasze dziecko szybko chciało zakończyć przygodę i nie było w tym osamotnione. Pani nawet ostrzegała, kiedy zazwyczaj dzieci płaczą. Pierwszym miejscem było samo wejście do Krainy Bajek 😵
Zaraz po wejściu straszy nas czerwony wielki smok ukazujący się za nami na ścianie.  

Jednym z punktów jest podróż pociągiem. Trochę szarpie i nie byłoby źle, gdyby pociąg również nie był taki ciemny i mroczny . To jednak nie najgorsze...
W oknach pojawiają się diabły, czarownice i brzydkie krasnale.
 Wyskakują nagle...zupełnie jakby świat bajek zarezerwowany był wyłącznie dla Halloween'owych paskudztw. I tu maluszki płaczą ... 
Są też ładne obrazy, ale jakoś słabo zapadają w pamięci. 

Jest tam dar dla polskiego muzeum, obrzydliwy chochlik - karzeł z podbitymi oczyma i wielkim nosem 😱

Ok,
Jest ciekawie, ale pomysł zdecydowanie dla starszych dzieci.

Centrum Bajki oferuje KILKA atrakcji : 
  • Soria Moria- dedykowany siedmiolatkom w wzwyż , Lodowy świat. 
  • Bajkowy Świat ( nasz wybór) - wyprawa do świata bajek. Największą atrakcją okazało się oglądanie bajek na monitorze...było miło i nie strasznie 😄
  • Mały teatr -pół godzinne przedstawienie, 

oraz

 świetną księgarnię, w której syn zakupił kilka książek. 

 Dla trzy czy czterolatka najlepiej sprawdzi się zewnętrzny plac zabaw ( całkiem zwyczajny dodam) z ładnym zagospodarowaniem terenu wokół Centrum i lody, które można kupić w bufecie na zewnątrz. 
Znajduje się tam również  prawdziwa kozia rodzina. 

Choć Centrum Bajek nie posiada własnego parkingu, z parkowaniem absolutnie nie ma najmniejszego problemu.
 Centrum Bajki znajduje się nieco na uboczu, koło miejscowej szkoły.
 Pacanów jest to tak małe miasteczko, że ścisłe jego centrum można przejść w pięć minut, a nawet szybciej i parking zawsze się znajdzie.

Bilety,
Warto zaznaczyć, że nam udało sie dostać w miarę szybko na główną wystawę. Były jakieś tam braki w grupie wycieczkowej. 
Miejsca należy jednak REZERWOWAĆ wcześniej, co mi do głowy nawet nie przyszło, gdyż jako Centrum Bajek w Pacanowie - Europejskiej Stolicy Bajek chętnych na zwiedzanie nie brakuje.

Nasz synek zapytany o opinię, powiedział, że już więcej nie chce zwiedzać Centrum.
BARDZO zadowolony był natomiast z zakupu maskotki Koziołka Matołka. 


















Wędlinka z grochu


Pół szklanki grochu łuskanego, połówki
Ząbek czosnku
2-3 łyżki oleju lnianego
Pół łyżki zmielonej kolendra
Ćwierć kostki bulionu warzywnego
Łyżka majonezu
2 łyżki zmielonych nasion słonecznika

Ugotować groch na wodzie żeby się nie rozpadł,
 dodać 
przyprawę i ćwiartkę bulionu pod koniec gotowania.
Odlać wodę, wcisnąć czosnek do grochu.
Zagnieść groch.
 Zmielić nasiona słonecznika, dołożyć olej i majonez,
Wymieszać wszystko i gotowe :-)

Smacznego ! 


Fotografie M.K.W.




piątek

Organiczny płyn do kąpieli ● Little Siberica ● baby soap





Całkiem przyzwoity płyn dla maluszków. Na etykiecie informacja , że dla dzieci powyżej 3 roku życia. Zapach nie jest jakoś strasznie fajny, nie jest też nieprzyjemny. 
Przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry dziecka. Zawiera ekstrakty z szałwii i z brzozy, uczep trójlistny oraz ekstrakt mydlnicy lekarskiej. 

Uczep trójlistny to bardzo mało popularne w Polsce zioło, choć rośnie zarówno na terenach nizinnych jak i górzystych. Znalazło jednak swoje zastosowanie w Rosji i Słowacji, gdzie jest wykorzystywane zewnętrznie np. w kosmetykach jak i suplement diety. 

Płyn działa przeciwzapalnie oraz delikatnie nawilża skórę dziecka.
Płyn mię zawiera parabenów, silikonów, SLS, barwników, glikoli.

Kraj pochodzenia Estonia. 

Przyzwoity płyn, spełniał swoją rolę, jako że specjalnie mnie nie zachwycił oczywiście będę się rozglądać za innymi, a przy okazji poznam coś nowego :-)


fot.M.K.W.


Stół wodny Wader

Jak na Wadera przystało, zabawka nie zawiodła.  Wow!  Już powinniśmy dostać jakąś niespodziankę od Wadera za tyle pochlebnych słów,...